Ludzie PRLu
gromadzili co się dało. Bo zawsze na coś się komuś przyda ta stara pralka, a
jak nie to można ją na coś wymienić, albo ewentualnie wywieźć „na działkę”. Z takiego założenia wychodzili
również moi Rodzice. Zastanawia mnie tylko z jakim zamysłem wstawili do piwnicy
starą kasę sklepową, która przez
lata służyła mojemu Tacie w pracy. Może miała być zabawką dla wnuków? 40 kg
żywej wagi? Nie sądzę.
Rodzice póki co
wnuków się nie doczekali, za to zabytkowa kasa, pod moją opieką, przeżywa swoją
drugą młodość. Mimo tego, że nadgryziona zębem czasu, prezentuje się okazale.
Check it out!
Jaka piękna! Fantastyczny rekwizyt do stylizowanej sesji zdjęciowej! :)
OdpowiedzUsuńa dziala jeszcze ? :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie działa. Żeby "ruszyła" podtrzebne są takie dwa małe kluczyki, a ja mam tylko jeden ;)
Usuńgenialne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
follow?
fashionlikealife.blogspot.com