czwartek, 23 maja 2013

9. Uacha, majówkowe rowery dwa!

Pogoda od paru dni nas nie rozpieszcza. Gwałtowne deszcze, wiatr i burze nawiedzają nasz kraj województwo po województwie. Są one jednak nieodłącznym elementem polskiej aury, a więc nie ma co się buntować i dziwić. Ba, z takiej aury trzeba wyciągać odpowiednie plusy.

Ja na ten przykład,  W KOŃCU znalazłam, czas na uporządkowanie spraw domowych - porządki w papierach, na komputerze, w zdjęciach (no bo jak robić takie rzeczy, gdy na dworze przyjemnie świeci słońce?).
Ale do rzeczy! Owocem tego czasu jest ten już mocno zaległy majówkowo-rowerowy post.
Dziękujemy serdecznie naszemu wsparciu technicznemu ( Martyno ;-*!) bez, którego nie byłyby możliwe zdjęcia na których jesteśmy razem.

Nasza inspiracja - odkopane gdzieś z zakamarków twardego dysku


Uwaga, "sesja" z mooocnym przymrożeniem oka! W roli głównej: my (ja&Aga), nasze dwukołowe dzieci + uroczy bonus (czworonogi po prostu uwielbiają być przez nas fotografowane!)










I żeby nie było, że jesteśmy takie zgodne .... ;-)


Aleksandra

4 komentarze:

  1. Po prostu bajka! :) Dobrze, że wrzuciłaś ten wpis dopiero teraz, przywraca wiarę, że znów będzie ciepło i słonecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super super zdjecia! szkoda ze w londynie pada i jest zimno.

    http://realizzy.blogspot.co.uk/

    eliza

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze zdjęcia! :) Jesteście świetne dziewczyny!:D

    OdpowiedzUsuń