wtorek, 28 maja 2013

10. RetroModa: kombinezon


Kombinezon dziś kojarzony jest z kobiecością. Podkreśla talię i (niestety) uwidacznia wszelkie mankamenty figury ;)

Na początku był zwykłym strojem roboczym, do tego męskim. Miał on być przede wszystkim praktyczny, a jego wygląd spychany był na boczny plan.
Dopiero w latach 20. stał się elementem codziennej garderoby.

I tak z dekady na dekadę kombinezon zmieniał nieco swój wygląd, ale NIGDY nie wyszedł z mody.


 
Lata 30., 50. stroje plażowe:
 


 

Lata 60. :
 
 

 

Lata 70. :
 
 

 

Lata 80. :
 
 

 
Jako że smells like retro spirit kładzie swój nacisk na słówko „retro”, pojawiać się tu będą również ubrania retro „zdobyte” w second handach. Zarówno ja, jak i moja nieoceniona blogerka Aleksandra podzielamy zdanie, że takie sklepy są prawdziwą skarbnicą inspiracji i rewelacyjną metodą zaopatrywania się w modowe smaczki, na każdą kieszeń (w tym również studencką).

 
Gorąco polecam Second hand przy ul. Umińskiego 6 w Warszawie, gdzie zaopatrzyłam się w kombinezon vel. overall zaprezentowany poniżej. Zapłaciłam za niego całe 13zł.

 
Fotograf: Aleksandra

Modelka 1: Agnieszka

Modelka 2: Coco (ta w czerwonej obroży)
 
 
 










 
Pozdrawiam,
 
 
Agnieszka

3 komentarze:

  1. Idealnie na tobie leży! Masz absolutną rację co do podkreślania mankamentów, dlatego nigdy nawet nie patrzę na kombinezony. No ale ja mam również figurę, którą kombinezon mógłby tylko zepsuć wizualnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kombinezon zawsze można zastąpić sukienką maxi - nie dość, że wygodna, to żadnych mankamentów nie uwidacznia ;)

      Usuń