wtorek, 25 lutego 2014

23. Frankie Manning - Ambassador of Lindy Hop

"By the time I turned twelve, my mother had started taking me to the parties that were sponsored by her social club (...) The house band for the Renaissance, Vernon Andrade was playing and they were a very good, swinging band. People were doing different kinds of dances, mostly ballroom stuff like the foxtrot, the peabody and the waltz, but also Charleston, mess-around, and slow drag (...) my mother came up and asked if I wanted to dance. I was happy that I was bouncing along beside her as she led me by the hand onto this big ballroom floor (...) As soon as the music was over, my mother grabbed me by the hand and started walking off the floor, shaking her head. When I asked her what was the matter, she said, 'Frankie, you'll never by a dancer. You're to stiff"

frag. "Frankie Manning. Ambassador of Lindy Hop"



Chyba jednak się myliła ....

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników Złotej Ery Swingu.

Napisana wspólnie przez legendę i protoplastę tańca Lindy Hop -  Frankiego Manninga -  i jego późniejszą uczennicę Cynthię Millman, przenosi nas w magiczny okres rozkwitu muzyki swingowej, social dancingów oraz życia kulturalnego przedwojennych lat Ameryki Północnej.


JEŻELI CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ:

* gdzie Frankie stawiał swoje pierwsze taneczne kroki?

www.harlembespoke.blogspot.com


* kim byli Whitney's Lindy Hoppers?

www.swingfashionista.com


* kiedy Frankie wykonał swój pierwszy air step?

www.evrimgallery.com


* czym jest Big Apple i kiedy powstał?





*czy ówcześni tancerze przyjaźnili się z takimi legendami muzyki oraz filmu jak Duke Ellington, Nat King Cole, Ella Fitzgerald, Count Basie czy Judy Garland?

źródło nieznane


* czemu akurat Savoy jest kultowym miejscem na jazzowej mapie?

źródło nieznane


... TAK. Koniecznie musisz przeczytać tę książkę. Ja pochłonęłam jej treść jednym tchem, a nie było to łatwe, zwłaszcza gdy nogi same tupały w rytm brzmiących w głowie melodii prosto z roztańczonych sal lat czterdziestych nowojorskiego Harlemu. Pomimo że na wiele z tych pytań możesz już znać odpowiedzi, bądź po prostu wyszukać je w internecie, mogę Cię zapewnić, że zyskasz wiele więcej czytając kompletną i spójną biografię Frankiego oraz jego wesołej kompanii.



Magia tej książki polega na tym, że czytelnik czuje się jakby był naocznym świadkiem i uczestnikiem opisywanych wydarzeń, dzięki, którym dzisiaj możemy cieszyć się tańcem jakim jest Lindy Hop.

Jeszcze nie przekonany? Złap książkę, pochłoniesz ją w parę wieczorów .. a potem spotkamy się na parkiecie i porozmawiamy! ;-)

Aleksandra



Poniżej jeszcze mały bonus. Autorzy we własnej osobie. Prezentują się Wam jedynej, słusznej formie ;-)





piątek, 29 listopada 2013

22. Dragon Swing 2013, czyli WIELKIE lindy-hopowe swieto w Krakowie


CUDOWNY!

To jedno słowo wystarczy, aby zamknąć wachlarz emocji towarzyszących międzynarodowemu festiwalowi tańca lindy hop, który miał już miejsce  po raz czwarty w Krakowie!

Dragon Swing - Lindy Underground - tak brzmi hasło na mojej festiwalowej koszulce, które do końca moich dni będzie mi przypominało te zwariowane 3 ( prawie 4!) dni spędzone w Krakowie.
Niewyspanie, bóle mięśni, stóp, kręgosłupa to są nieodłączne elementy, które naprawdę w TYCH dniach nie mają znaczenia!


Mój DS w najważniejszych punktach:


  • Warsztaty! Świetni instruktorzy: Ali & Katja, Ron & Subei - Niemcy, Audun & Charlotte - Norwegia, Jamin & Sonia - USA/Hiszpania. Niesamowite, jak w jednym stylu tańca bogate jest spectrum charakterów i technik. Z każdych z zajęć wyniosłam ogrom nowej wiedzy, którą z pewnością będę wykorzystywała w mojej dalszej, tanecznej przygodzie.
  • Główna impreza w Kopalni Soli w Wieliczce ... Długo zastanawiałam się jak opisać atmosferę tego miejsca i przyznam szczerze, że w dalszym ciągu nie odnajduję adekwatnych słów ... nieziemsko, bajecznie, filmowo? OGROMNA sala zapełniona uśmiechem, pozytywną energią, roztańczonymi nogami i przede wszystkim ściany solne odbijające swingowe rytmy ... Taką imprezę pamięta się do końca życia ;-)
  • Nasi wspaniali triumfatorzy! Z wielką dumą oklaskiwaliśmy podwójnych wygranych - naszych instruktorów: Katarzynę Dybowską i Michała Oblacińskiego. Jako para zajęli pierwsze miejsce w konkursie Stricly Lindy. Natomiast Kasia zajęła również pierwsze miejsce wraz partnerem ze Słowacji - Peterem Kepic - w konkursie Jack n' Jill !! Jestem prze-szczęśliwa, że mam okazję uczyć się tego tańca u NAJLEPSZYCH.
  • Niezmiernie: LUDZIE, którzy tworzą 'tę bajkę': Organizatorzy, Instruktorzy i ludzie, którzy kochają ten rodzaj rozrywki. Bo Lindy Hop to nie tylko taniec. To już sposób życia :)
Pozdrawiam,
Aleksandra


Nasza SWINGOUT.PL'owa rodzinka!

Nasi instruktorzy: Katarzyna Dybowska i Michał Oblaciński



jw.

Eliminacje w konkursie Jack n' Jill

Eliminacje w konkursie Jack n' Jill



Komora Warszawa, Kopalnia Soli w Wieliczce

Występ formacji ze Studia Tańca Swingowego SWINGOUT.PL

Jack n' Jill: Weronika Kowalska & Paweł Struk

niedziela, 27 października 2013

21. Po raz pierwszy tej jesieni - "Swing w Skwerze"


W takim wydaniu dawno nie mieliśmy okazji TYLE się wytańczyć i to na TAKIEJ przestrzeni.



Ale od początku ... 

W ostatnią sobotę października odbyła się pierwsza w jesiennym cyklu swingowa potańcówka organizowana przez Studio Tańca Swingowego SWINGOUT.PL w Skwerze -  filii Centrum Artystycznego Fabryki Trzciny. Imprezę rozpoczęły godzinne warsztaty z Charlestona Solo, które poprowadziła już Wam znana Kasia. Frekwencja była niesamowita! Parkiet został rozgrzany do czerwoności. Po skończonych zajęciach, salę wypełniły tańczące pary i soliści. O oprawę muzyczną zadbał Michał, który tym razem zasiadł za sterami konsoli ... i nie zawiódł. Chyba nie było momentu, w którym nie było tancerzy na parkiecie. Po takim wieczorze  - przepełnionym uśmiechami, oraz wytańczonym do granic możliwości mam energię na cały kolejny tydzień ... do następnej imprezy ;-)













A&A

sobota, 5 października 2013

20. Retro Weekend 28-29.09.2013

Miniony weekend był weekendem wyjątkowym za sprawą eventu organizowanego przez ShimSham. Dwa dni (naprawdę intensywnych) warsztatów tańców swingowych przedzielone klimatyczną imprezą w sobotnią noc - żałujcie jeśli Was nie było, a jeśli byliście - zapraszam do dzielenia się wrażeniami!

Retro Weekend odbył się w warszawskim Domu Kultury Rakowiec. Instruktorzy podczas warsztatów skupiali się na technice Lindy Hop'a, Charleston'a i Jitterbug'a. 
Grupie średnio-zaawansowanej szczególnie przypadła do gustu zabawa z elastycznymi gumami zaprezentowana poniżej ;) 







Nowe umiejętności wykorzystane zostały podczas konkursu Jack'n'Jill na sobotniej potańcówce, szczególnie przez zwycięską parę 203, która pokazała prawdziwy ogień! 
A to wszystko przy akompaniamencie zespołu The Warsaw Dixielanders:





Para 203 w akcji!


Pozdrawiam,
Agnieszka

czwartek, 26 września 2013

19. Realia PRLu: "Ile wazy kon trojanski"

Każdy z nas ma swój ulubiony film. Film, do którego wraca się z radością, mimo tego, że zna się każdą wypowiedzianą sekwencję na pamięć. Dla mnie takim filmem jest "Ile waży koń trojański" Juliusza Machulskiego. Groteskowa historia Zosi, która pewnego dnia cofa się o 13 lat do czasów braku rarytasów, kiedy palenie było dozwolone wszędzie, nie było komórek, tabletów, gadżetów, ani sushi, z głośników leciał Maanam, hitem była burza loków na głowie (trwała), a kawę piło się ze szklanek.

Film idealnie przedstawia moje wyobrażenie realiów PRLu, które powstało jako zlepek zasłyszanych historii. To świat z pożółkłych fotografii, który został zapewne nieco podkoloryzowany, jednak urzeka swoją absurdalnością i lekkością. Dodatkowym atutem filmu jest obsada: główna rola Ilony Ostrowskiej, zabójcze wcielenie Roberta Więckiewicza, cudowna Danuta Szaflarska, porywająca Maja Ostaszewska i wiele innych wspaniałych aktorów.













Jeśli nie widzieliście - gorąco polecam!

Pozdrawiam,
Agnieszka

wtorek, 17 września 2013

18. Jazz nad Wisla: Zakochaj sie w Swingu (1.09)



W tak deszczową pogodę jak dzisiaj przywołuję wspomnieniami jedną z imprez z cyklu Zakochaj się w Swingu, która odbyła się 1 września w Cudzie nad Wisłą.

Był to naprawdę niezwykły wieczór ze względu  na parę aspektów:

  • była to jedna z ostatnich imprez plenerowych (będziemy tęsknić i niecierpliwie czekać na kolejny sezon!)
  • pogoda fantastycznie dopisała - pomimo już chłodnych wieczorów, tancerze rozgrzali parkiet do czerwoności
  • oficjalnie powitaliśmy nowego Kompana w naszych szeregach. David Tritel pochodzi ze Stanów i po paru odwiedzinach w Polsce, postanowił pozostać tutaj na dłużej. Będzie prowadził zajęcia z blues'a w Studiu Tańca Swingowego SWINGOUT.PL. Zgotowaliśmy mu iście swingoutowe powitanie! ;-)

Zostawiam Was z paroma ciekawszym i ujęciami z tego wieczoru. Łezka w oku się kręci, ale nasza taneczna brać nigdy nie śpi! - atrakcje, ciekawe wydarzenia i warsztaty mamy zapewnione przez okrąglutki rok!




Nawet najmłodsi 'zakochują się w  Swingu'! ;-)








 Nasi niezawodni instruktorzy - Kasia i Michał. W tle przygrywa zespół: Mark Shepherd Swing Quartet with Joanna Morea.


 ... i stepujący przyjaciele <3

 W Cudzie nad Wisłą tańczy się za dnia ...

 ... oraz po zmierzchu!


Powitalny tort dla Davida


Pozdrawiam,

Aleksandra